"Sabina bardzo osobista" To nowe dzieło Joaquína Sabiny, który na razie zatrzymał gitarę, aby to wypuścić książka które sam określił jako „sąsiedztwo rysunków, rozpoczętych wierszy, tekstów piosenek, które mogły być i nie były”.
Ta książka, która… możemy prawie zakwalifikować się jako dzieło sztuki, które jest teraz dostępne we wszystkich księgarniach i domach towarowych i dzięki której możemy zanurzyć się w świecie Sabiny, która w pierwszej osobie opowiada o swoich koncertach, podróżach czy rysunkach, jednocześnie opowiadając o swoich snach.
«Ponieważ nie powinienem rozmawiać między koncertami, żeby nie marnować głosu, śnię na jawie w hotelowym mroku indygo, z Matisse, z El Roto, ze szczotkami. Szkoda dla tego niezdarnego rysownika, który nawet nie umiał być piosenkarzem, który zrywa kajdany dobrego smaku niesprawiedliwym, przelotnym ciosem bękarta w niedoskonałej przeszłości. Zakrzywiona linia bez kąta prostego urzekła mnie później; Tysiąc kolorów składało się na mój piątek bólu i od dwóch lat poświęcam poranki na malowanie okna otwartego na słońce Tirso de Molina »
Niewątpliwie wszyscy zakochani w dobrym Joaquínie Sabinie mierzą się z książką, którą musimy mieć, aby kiedyś nacieszyć się nauczycielem, choć tym razem będziemy musieli ją przeczytać i popatrzeć, choć na pewno już niedługo móc go ponownie posłuchać na nowym dysku.
Czy w te święta poprosisz Trzech Mędrców o książkę „Sabina muy personal”?, na pewno.
Więcej informacji - Libros a la calle świętuje XNUMX. edycję