Kilka lat temu znaleźliśmy w Stanach Zjednoczonych bardzo osobliwą i interesującą modę dla większości czytelników: oferują małe stragany z książkami, które można odebrać za darmo. Tak się nazywało „Małe bezpłatne księgarnie” i że było to całkiem udane, chociaż obecnie nie przeżywają swojego najlepszego momentu.
Kilku użytkowników tych małych księgarni lub ich właścicieli zauważyło, że książki są opróżniane i że można je znaleźć w księgarniach z antykami. Z którymi twierdzą, że zostały skradzione
Działanie tych małych bibliotek jest proste. Wkłada się post wielkości skrzynki pocztowej lub trochę większy i umieszcza się w nim książki, które mogą być nabyć za darmo w celu przeczytania a kiedy zostaną wykorzystane, użytkownik może pozostawić je w innej podobnej bibliotece.
Udało się to dobrze, ale ostatnio książki zostały odsprzedane, a nawet niektórzy zabrali nie tylko książki, ale także drążek z szafką do przechowywania książek, będąc bardziej wandalizmem niż rabunkiem.
Użytkownicy i właściciele już podejmują działania w tej sprawie i zaczęli oznaczać książki, nie przestając być wolnymi, ale przynajmniej powstrzymają odsprzedaż książek i to szybkie wyczerpanie, które sprawia, że działanie Małych Wolnych Bibliotek jest bezużyteczne.
Mam nadzieję, że ten problem zostanie szybko rozwiązany niestety ten ruch zostanie poważnie naruszony i chociaż w Stanach Zjednoczonych z pewnością zostanie rozwiązany, być może w innych krajach, w których ruch ten jest znany, szkody zostaną utrzymane lub zwiększone. W każdym razie wydaje się, że podejmowane są działania w tym zakresie i jest to dobre dla wszystkich, nie tylko dla użytkowników. Nie myślisz, że?