Trudno od czasu do czasu nie mówić o sprzedaży ebooków z tymi z książek drukowanych. Dwa formaty, które muszą się dogadać, od dawna początkowy szał na książki cyfrowe, wielu po raz kolejny chciało poczuć papier w dłoni i zapach, który wydobywa się z jego stron.
Dane liczbowe są również dość odkrywcze, podobnie jak te dotyczące branży wydawniczej w Europie, które wygenerował całkiem spory dochód w zeszłym roku, chociaż policzenie wszystkich danych zajęło dużo czasu, aby móc ujawnić pewne liczby, dzięki którym można uzyskać lepszy pomysł.
W sumie byli 575.000 XNUMX opublikowanych nowych książek i wygenerował ponad 22.300 mld euro sprzedaży w 28 krajach europejskich. Raport wskazuje również, że cztery miliony tytułów były dostępne w formatach cyfrowych, a liczba ta, jak jasno wynika z raportu, wzrosła ze względu na częstsze stosowanie „druku na żądanie” i wprowadzenie większej liczby tytułów publikowanych samodzielnie.
Szacuje się, że e-booki mają teraz 6 procent procent wszystkich książek sprzedawanych w Europie, a obecnie na Amazon, Kobo i szeregu sprzedawców sprzedaje się 4 miliony kopii cyfrowych.
Un około 125.000 XNUMX osób byli zatrudnieni w wydawnictwie książkowym na pełnym etacie w 2015 roku, czyli w zasadzie na tym samym poziomie rok po roku. W każdym razie mamy do czynienia z obszarem, w którym zebranie prawdziwych danych jest dość trudne. Szacuje się, że cały łańcuch wartości księgowej, obejmujący autorów, sprzedawców, projektantów i nie tylko, zatrudnia ponad pół miliona osób.
Europejska Federacja Wydawców uważa, że sprzedaż ebooków utknęli w martwym punkcie i że kolejne dane dotyczące bieżącego roku nie przyniosą drastycznej zmiany w liczbie sprzedanych jednostek cyfrowych.