2016 nie jest dobrym rokiem, a wczoraj został dodany nowy śmierć jednej z wielkich gwiazd muzyki i poezji, takiej jak Leonard Cohem, który odszedł od nas w wieku 82 lat jak donosił za pośrednictwem jego oficjalnego profilu na portalu społecznościowym Facebook, gdzie mogliśmy przeczytać następującą wiadomość; „Straciliśmy jednego z najbardziej szanowanych i płodnych wizjonerów w muzyce”.
Cohen był jednym z najbardziej znanych muzyków na świecie i działał do końca życia. I to właśnie w październiku ubiegłego roku kanadyjski piosenkarz i autor tekstów zaprezentował swój najnowszy album zatytułowany Chcesz ciemniejszy.
Poezję odkrył w młodości dzięki twórczości hiszpańskiego poety Federico Garcia Lorca. Opublikował kilka swoich książek i wierszy, które doprowadziły do jego pierwszego w świecie muzyki albumu zatytułowanego „Songs of Leonard Cohen”. Uznano go za jedno z jego wielkich arcydzieł, między innymi dzięki utworom „So Long, Marianne” czy „Suzanne”.
Od tamtej pory Cohen był uważany za gwiazdę nie tylko w muzyce, ale na poziomie ogólnym za życia otrzymał wiele nagród, w tym nagrodę Prince of Asturias Award for Letters, którą został nagrodzony w 2011 roku.
Dziś musimy pożegnać się po raz kolejny z jedną z wielkich instytucji świata poezji i muzyki, a także z jednym z głosów, które najczęściej towarzyszyły nam w wycieczkach nad jezioro lub w te noce, gdzie z książką i głosem Cohena można zapomnieć o upływającym czasie.