Energy Sistem bierze świadectwo hiszpańskiego eReadera dzięki Energy eReader Max

EReader energii MAX Energy

W ostatnich miesiącach nie widzieliśmy wielu nowych modeli eReaderów, a nieliczne, które się pojawiły, mają charakter międzynarodowy lub globalny (ten ostatni, jeśli weźmiemy pod uwagę modele Kindle i Kobo Aura). Co pozostawia na rynku hiszpańskim stare modele lub znacznie mniej funkcji niż nowe urządzenia.

Wygląda na to, że firma Energy Sistem przejął pałeczkę hiszpańskiego eReadera i wprowadził nowy model który nie tylko aktualizuje całą swoją ofertę, ale jest dobrą opcją na rynku przy wyborze czytnika e-booków. To urządzenie zostało nazwane jako E-czytnik energii Max.

Ten nowy e-czytnik ma zalety zwykłego e-czytnika i to, co najlepsze w e-czytniku z systemem Android, dzięki czemu jest dobrym rozwiązaniem dla osób poszukujących urządzenia do czytania i informacji. Ten Energy eReader Max to lekkie urządzenie z 6-calowym ekranem, który jest wygodny w obsłudze jedną ręką. Pomiary urządzenia są 163 x 116 x 8 mm, a jego waga to 160 gr., poniżej wagi Energy eReader Pro.

Energy eReader Max ma wyświetlacz 6 cali o rozdzielczości 600 x 800 pikseli, 166 ppi i technologii Letter. To urządzenie posiada dotykowy ekran i boczne przyciski, które pomogą nam przewracać stronę, a także system antyrefleksyjny, który pozwoli nam czytać w złych warunkach oświetleniowych, takich jak plaża. To nowe urządzenie ma dwurdzeniowy procesor 1 GHz, któremu towarzyszy 512 Mb pamięci RAM i 8 Gb pamięci wewnętrznej. To miejsce do przechowywania można rozszerzyć dzięki gniazdo na karty microsd, które pozwala nam dodać dodatkowe 64 Gb.

EReader energii MAX Energy

Oprócz tego urządzenie posiada połączenie Wi-Fi, które pozwoli nam połączyć się z dowolną stroną internetową, pobrać nowe treści lub po prostu zainstalować nowe aplikacje. Sercem tego Energy eReader Max jest Android, nieco stara, ale potężna wersja, która pozwoli nam zainstalować wiele aplikacji, aby otrzymywać informacje, takie jak aplikacja Amazon lub Kobo, Aldiko lub po prostu aplikację do czytania wiadomości. Jest to wielka zaleta, ponieważ pozwala użytkownikowi dodawać nowe funkcje lub nowe źródła czytania, takie jak czytanie ryczałtowych stawek. Energy eReader Max zawiera aplikację Nubico oraz miesięczną subskrypcję tej usługi.

Bateria w tym e-czytniku ma pojemność 2.000 mAh, bateria o dużej pojemności to pozwoli nam mieć sześć tygodni czytania, o ile nie korzystamy z połączenia Wi-Fi lub aplikacji, które zużywają wiele zasobów na naszym urządzeniu, takich jak sieci społecznościowe.

Energy Sistem MAX jest kompatybilny z wieloma formatami czytania e-booków, ale mając Androida, prawdopodobnie rozpoznaje wszystkie formaty, ponieważ format, którego nie rozpoznaje, może być obsługiwany przez odpowiednią aplikację. Ale także urządzenie rozpoznaje DRM firmy Adobe, więc wiele e-booków z tym ograniczeniem może być używanych na tym urządzeniu.

Cena tego urządzenia to blisko 125 euro, bardzo ciekawa cena za taki eReader, zbliżona do Kindle Paperwhite i z możliwością korzystania z dowolnej platformy. Tutaj moim zdaniem błyszczy Energy eReader MAX. Ponieważ jego cena jest nieco wyższa niż w przypadku innych urządzeń, takich jak podstawowy Kindle czy Kobo Aura, możemy jednak wybrać, z której platformy ebooków skorzystać, z której księgarni kupić ebooki lub po prostu mieć agendę na urządzeniu. Energy Sistem to firma obecna na kilku kontynentach, ale na rynku hiszpańskim wyrobiła sobie niszę. Znalezienie tego modelu eReadera w głównych sklepach w kraju nie będzie więc niczym dziwnym.

Osobiście uważam ten model eReadera za interesujący, chociaż Tęsknię za podświetlanym ekranem, o którym nic nie jest powiedziane w jego dokumentacji. Ale mimo to dla tych, którzy nie potrzebują dodatkowego światła lub nie chcą, aby urządzenie premium czytało swoje e-booki, to urządzenie jest dobrym rozwiązaniem. Nie myślisz, że?


Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*

  1. Odpowiedzialny za dane: Miguel Ángel Gatón
  2. Cel danych: kontrola spamu, zarządzanie komentarzami.
  3. Legitymacja: Twoja zgoda
  4. Przekazywanie danych: Dane nie będą przekazywane stronom trzecim, z wyjątkiem obowiązku prawnego.
  5. Przechowywanie danych: baza danych hostowana przez Occentus Networks (UE)
  6. Prawa: w dowolnym momencie możesz ograniczyć, odzyskać i usunąć swoje dane.

  1.   Javi powiedział

    Ciekawy design i przyciski do przewracania stron, które wielu się spodoba i które niesie ze sobą Androida, ale trudno o to, gdy praktycznie za tę cenę masz cały Kindle Paperwhite. Bez Androida i bez przycisków i bez SD, ale z całą gwarancją Amazona i jego dużej biblioteki.
    Pozostaje potwierdzić światło.

    Z drugiej strony nowa Oasis sprawia, że ​​mimo ceny coraz bardziej się kręci. Myślę, że Nacho Morató przygotował recenzję starego modelu… Nacho, czy możesz skomentować swoją opinię, nawet jeśli nie publikujesz recenzji? jest to, że jeśli powiesz mi, że stare jest tego warte, pójdę po nowe.

  2.   Nacho Morato powiedział

    Witaj Javi. Opublikuję recenzję, aby udokumentować urządzenie, mimo że ten model stał się przestarzały podczas testów, nie wiem, czy opublikuję go jako nowość.

    Dla mnie prawda jest taka, że ​​byłem zachwycony, czy cena jest uzasadniona, czy nie, to już kwestia bardziej osobista. To tak, jakbyśmy musieli wydać 1000 euro na telefon komórkowy.

    Opowiem Wam o „starym” modelu czyli 6″, nowym jest 8 i nigdy nie miałem eReadera 8, czekam na Kobo Aura One, ale w tej chwili nie dotknąłem żadnego .

    Byłem zaskoczony, jak mały był z małymi ramkami, które zmuszają do odebrania ebooka z klawiatury. Cienka strona, bez ramek, ma dotyk, który wydaje się ślizgać, chociaż nie spada, z drugiej strony bok panelu przycisków zapewnia bezpieczeństwo, ze względu na zmianę materiału, a także zmianę grubości. W każdym razie, jeśli weźmiesz okładkę i przeczytasz z nią, nie jest to ważne.

    Mam podstawowy Kindle, ale 4 bez dotyku i jestem przyzwyczajony do podnoszenia go przez przyłożenie palca do ekranu. Ale kiedy już przyzwyczaisz się do oazy, puf, naprawdę mi się podobało.

    Światło jest bardzo dobre, jedyna rzecz, że bez światła kontrast jest niższy niż w moim starym kindle, który ma bielszą tapetę.

    Ale daj spokój, nie dotknąłem Voyage, ale między Paperwhite a Oasis zostałem z drugim z zamkniętymi oczami.

    Klawiatura jest bardzo ceniona….

    Jeśli masz dodatkowe pytania, powiedz mi, a ja patrzę / wypróbuj.

    pozdrowienia

  3.   Javi powiedział

    Bardzo dziękuję Nacho, dużo mi wyjaśniasz. Muszę tylko przekonać moją żonę, aby pozwoliła mi sobie pobłażać lol.

    Po prostu wyjaśnij, że nowe to 7″, a nie 8″, jeśli ma Kobo Aura, którą komentujesz. Masz rację w tym, co mówisz o cenie, to dużo pieniędzy w porównaniu do innych modeli, które pełnią tę samą funkcję, ale oczywiście zwykle czytam leżąc, trzymając e-czytnik jedną ręką i myślę, że konstrukcja Oasis idealnie nadaje się do takiego czytania, myślę, że warto. W swoim czasie nie ceniłem modelu, który masz, ponieważ nie wierzyłem, że to wystarczający postęp, ale teraz z większym ekranem ...

    Nie bez znaczenia jest również to, co komentujesz kontrast przy zgaszonym świetle… to coś, o czym zawsze mówiłem i cieszę się, że nie tylko ja to zauważam. Moja siostra miała podstawowy kindle (brak światła) i zawsze uważałam, że ma lepszy kontrast niż mój Paperwhite przy wyłączonym świetle. Niewątpliwie. Ciekawy. Myślę, że jasny ekran ma z tym coś wspólnego.

    Cóż, jeśli w końcu kupię nową Oasis to skomentuję jak takie...

    Jeszcze raz dziękuję.

  4.   Javi powiedział

    A propos… czy myślisz, że w przyszłym roku w świecie czytników pojawią się ważne wiadomości? IMX 7? O tym procesorze mówiło się 2 lata temu i wciąż na niego czekamy... nowy elektroniczny ekran atramentowy? Jak długo e-ink nie jest innowacyjny?
    Nie mówię już tych plotek o kolorowych wyświetlaczach ACeP. Oczywiście nie nadejdzie nawet «elektroelektryzacja» ...

    Ale czy pojawią się wiadomości, czy wszystko pozostanie takie samo? Oto jest pytanie.