Pokémon GO oznaczał całkiem towarzyskie wydarzenie tego lata i udało się wyciągnąć miliony ludzi z domów, którzy byli przyzwyczajeni do grania na swoich konsolach, smartfonach i innych gadżetach w czterech ścianach. Chociaż wielu nie rozumie powodów, dla których musisz pozostać przy tej umiejętności, którą miała ta gra, aby ulice były zalane dziećmi ze smartfonami.
Teraz jest nowa gra wideo, w której zamiast pozwalać na polowanie na pokémony, możesz, idź w poszukiwaniu książek. Zainspirowana sukcesem Pokémon GO, belgijska szkoła podstawowa opracowała internetową grę wideo, w której ludzie mogą szukać książek zamiast słynnych potworów. W ciągu kilku tygodni udało mu się przyciągnąć uwagę tysięcy graczy.
Zamiast korzystać z GPS i kamery do śledzenia wirtualnych stworzeń w okolicy, odtwarzana jest wersja Aveline Gregoire przez grupę na Facebooku zwany „Chasseurs de livres” (łowcy książek). Gracze publikują zdjęcia i sztuczki o tym, gdzie się ukrywają, a inni szukają ich. Gdy ktoś skończy czytać książkę, przywraca ją do stanu dzikiego, aby ukryć ją w innym miejscu i w ten sposób dostarczyć wskazówek.
W ciągu kilku tygodni ponad 40.000 osób Są już częścią grupy na Facebooku Gregoire'a. Ukryte książki obejmują zarówno książki dla dzieci, jak i horrory Stephena Kinga i mogą być ukryte w belgijskich miastach zafoliowane w celu ochrony przed deszczem.
Teraz następnym krokiem byłoby tworzenie aplikacji więc polowanie na książki nie musiałoby polegać na otrzymaniu powiadomienia z Facebooka, aby zgłosić zajęcie książki przez kogoś.
Oto grupa: https://www.facebook.com/groups/554284188095002
Dzięki za link. Aktualizuję wpis. Pozdrowienia!